Proste czy nie? – relacje damsko-męskie

Odpowiedź na pytanie, czy relacje damsko-męskie są proste, czy raczej cechują się wysokim stopniem skomplikowania, są bardzo zaskakujące. Okazuje się bowiem, że bardzo inteligentne i ekstrawertyczne osoby odpowiadają, że są proste. To nie dziwi. Równocześnie jednak taką sama odpowiedź oferują zawsze osoby niespecjalnie mądre, czyli o niskim ilorazie inteligencji. Jak to możliwe?

Alkohol zabija logikę

Nie ma tu naprawdę nic dziwnego. Flirt, podrywanie ogółem, to interakcja społeczna, która niesie z sobą ryzyko odrzucenia. Osoby bardzo inteligentne potrafią czarować i odrzucenie im specjalnie nie grozi. Z kolei osoby oszołomione alkoholem nie przejmują się potencjalnym odrzuceniem. Po alkoholu spada bowiem nasz poziom inteligencji i strach przed negatywnymi konsekwencjami jest mniejszy. Osoby mało inteligentne i te po kilku głębszych po prostu nie analizują i zamiast tego działają, co przynosi im bardzo dobre efekty.

Dotyk zamiast gadania

Przeciętny facet, przedstawiciel ogromnej większości, jest tutaj w nie najlepszej pozycji. Stara się być interesujący, próbuje różnych tematów, jest w stanie ciekawie opowiadać i interesująco mówić. A kobieta już dawno chciałaby przejść do rzeczy. W końcu się znudzi i poszuka kogoś bardziej konkretnego. Osoba mniej rozgarnięta ma niewiele do powiedzenia, więc randka z nim będzie w dużej mierze oparta na dotyku.

Nie analizuj za dużo

Wniosek z tego płynący jest bardzo prosty: nie należy za dużo myśleć. Relacje damsko-męskie są cały czas sterowane głównie przez ewolucję, a ta wyposażył nas w bardzo skuteczną intuicję. Warto jest dać się jej ponieść, ponieważ dzięki temu można realnie liczyć na sukces.

Flirt jest prosty

Flirt i relacje damsko-męskie są proste. A kiedy rzeczy proste wydają się trudne, to znaczy, że za bardzo je analizujemy i dzielimy włos na czworo. Nie chodzi o to, by wyłączyć myślenie, ale by po prostu wyluzować i się tak bardzo nie przejmować. Paradoksalnie, w dużej mierze dotyczy to wszystkich metod podrywu, ponieważ nauka technik i próba ich dokładnej reprodukcji jest potężnym bagażem dla emocji oraz umysłu.

Człowiek obciążony taką presją nie będzie w stanie realnie poradzić sobie z odczuwaniem przyjemności płynącej z flirtu. A ta przyjemność, jeśli się ją oddaje, jest najkrótszą drogą do pewnego sukcesu. Flirt to gra pozorów i oporów, a jego trudnością jest to, że sami w sobie też mamy opory, które naprawdę trudno jest przełamać.